Kryminalni z Rudy Śląskiej zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o dopuszczenie się innych czynności seksualnych wobec małoletniej. 18-latek kilkukrotnie obserwował wracające ze szkoły dziewczynki, a za jedną z nich wsiadł do windy, gdzie doszło do przestępstwa. Podejrzany usłyszał już zarzut. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
18-letni pedofil został zatrzymany przez policjantów z wydziału kryminalnego rudzkiej komendy po tym, jak rodzice małoletniej złożyli zawiadomienie. Młody rudzianin szedł za wracającą ze szkoły dziewczynką i wsiadł z nią do windy. Stosując przemoc, zaczął dotykać jej miejsc intymnych. Krzyk dziewczynki spłoszył pedofila. Szczegóły, które opowiedziała 8-latka, szybko doprowadziły policjantów do sprawcy.
Z ustaleń kryminalnych wynika, że to nie pierwsza małoletnia, którą próbował wykorzystać seksualnie. Kilka dni wcześniej szedł za inną dziewczynką, lecz ta się zorientowała i uciekła. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut dopuszczania się innych czynności seksualnych wobec małoletniej poniżej 15 roku życia. 18-latek, kilka miesięcy wcześniej opuścił ośrodek wychowawczy, w którym spędził 3 lata za podobne przestępstwo.
Prowadzący postępowanie śledczy wystąpili do prokuratury z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd w Rudzie Śląskiej przychylił się do tego wniosku i aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia. To jednak nie koniec sprawy. Policjanci ustalają czy ofiar młodego pedofila nie było więcej.
Napisz komentarz
Komentarze