Dzięki szybkiej interwencji policjantów z powiatu ząbkowickiego uratowany został mężczyzna, który usiłował odebrać sobie życie. Desperat najpierw podpalił swój samochód marki Audi, by w czasie kiedy pojazd płonął targnąć się na własne życie. Funkcjonariusze bez chwili namysłu zareagowali udaremniając zamiar mężczyzny i zabierali go w bezpieczne miejsce, po czym trafił pod opiekę lekarzy. Pożarem samochodu, który doszczętnie spłonął, zajęła się wezwana na miejsce straż pożarna.
25 października br. po godzinie 19, policjanci Wydziału Kryminalnego z Ząbkowic jadąc drogą krajową nr 8 zauważyli z daleka łunę rozpościerającą się w okolicach parku w miejscowość Bardo. Niezwłocznie udali się w to miejsce. Odkryli, że na jednym z trawników przy rzece Nysa Kłodzka znajduje się płonący samochód osobowy. Wezwali na miejsce Straż Pożarną, sprawdzili również czy w palącym się pojeździe nie ma żadnych osób. Audi było puste.
W niewielkiej odległości od miejsca zdarzenia przy drzewie zauważyli stojącego mężczyznę, który w ręku trzymał sznur. Niezwłocznie podbiegli do niego. Okazało się, że 38-latek próbował odebrać sobie życie. Mieszkaniec Barda był roztrzęsiony. Oświadczył, że z powodu problemów rodzinnych nie widzi dla siebie sensu życia. Podpalając swój samochód chciał pozbyć się wszystkich rzeczy, a następnie zakończyć swoje życie.
Szybka reakcja policjantów udaremniała jego zamiar i uratowała mu życie. Mężczyzna został przekazany wezwanemu na miejsce zespołowi pogotowia ratunkowego, który udzielił mu dalszej pomocy.
Podpalił swój samochód i poszedł powiesić się na drzewie. Desperata uratowali policjanci
- 26.10.2021 10:20
Napisz komentarz
Komentarze