To miała być zwykła interwencja dotycząca samochodu, który stoczył się do wody, a zakończyła się zatrzymaniem pary za posiadanie narkotyków. Dzień później zatrzymano dilera. Wszyscy usłyszeli już zarzuty.
14 września br. w godzinach popołudniowych do dyżurnego obornickiej komendy wpłynęło zgłoszenie, o tym że samochód marki Seat Ibiza wjechał do wody na kąpielisku miejskim w Obornikach. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zastali pojazd częściowo w wodzie. Osoby, które przyjechały tym samochodem oświadczyły, że pojazd stoczył się do wody, ponieważ nie zaciągnęli hamulca ręcznego.
W trakcie interwencji funkcjonariusze zauważyli, że zarówno kobieta jak i mężczyzna zachowują się dość nerwowo. Podczas sprawdzenia pary pod kątem posiadania przedmiotów zabronionych u 23-letniej mieszkanki powiatu szamotulskiego i u 38-letniego mieszkańca powiatu nowotomyskiego znaleziono narkotyki – amfetaminę oraz marihuanę. Narkotyki zostały zabezpieczone, a podejrzani o ich posiadanie trafili do policyjnego aresztu.
Zebrane przez śledczych materiały pozwoliły przedstawić parze zarzuty posiadania narkotyków, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Kara ta może zostać zwiększona wobec 38-latka, ponieważ dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy.
Następnego dnia funkcjonariusze w trakcie patrolu zauważyli mężczyznę, który na widok kryminalnych porzucił rower oraz reklamówkę i uciekł w kierunku rzeki. Policjanci natychmiast pobiegli za mężczyzną. 48-latek chcąc uniknąć zatrzymania wskoczył do wody, lecz chwilę później był już w rękach kryminalnych, którzy wyciągnęli go z rzeki.
Policjanci w trakcie sprawdzenia porzuconej reklamówki ujawnili w niej marihuanę oraz wagę elektroniczną. W trakcie przeszukania mieszkania podejrzewanego kryminalni znaleźli narkotyki - marihuanę oraz amfetaminę. 48-letni mieszkaniec gminy Obornik został zatrzymany.
Zebrany materiał pozwolił śledczym przedstawić mężczyźnie zarzut posiadania oraz handel narkotykami. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze