niedziela, 19 maja 2024 07:10
Reklama

Żaglówka zahaczyła masztem o linię wysokiego napięcia. 14-latek zginął ratując innych

Żaglówka zahaczyła masztem o linię wysokiego napięcia. 14-latek zginął ratując innych

Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia, do którego doszło na rzece Pisa w Piszu. Płynąca łódź żaglowa zahaczyła masztem o linię wysokiego napięcia. Na skutek wyładowania elektrycznego dwóch mężczyzn wpadło do wody. Z pomocą ruszył im 14-latek, który był świadkiem zdarzenia. Niestety, nastolatek ratując poszkodowanych sam zginął.






We wtorek (10 sierpnia br.) przed godziną 17.00 na rzece Pisa w Piszu, w okolicach mostu kolejowego, płynąca łódź żaglowa zahaczyła masztem o linię wysokiego napięcia. Żaglówką płynęło sześć dorosłych osób. To turyści z Krakowa i okolic. Na skutek wyładowania elektrycznego dwóch mężczyzn wypadło z łodzi do wody. Z pomocą ruszył im 14-latek będący świadkiem tego zdarzenia.

Chłopak bez wahania zdjął ubranie i wskoczył do rzeki. Kiedy próbował ratować jednego z mężczyzn najprawdopodobniej doszło do kolejnego wyładowania elektrycznego. Wówczas 14-latek zniknął pod powierzchnią wody. Policyjni wodniacy wraz ze strażakami i ratownikami szukali go przez ponad godzinę. Chłopiec został odnaleziony przez płetwonurków na dnie rzeki, ale niestety nie udało się go uratować. Przyczynę śmierci 14-letniego mieszkańca piskiej gminy wyjaśni sekcja zwłok.

Dwaj mężczyźni, którzy wpadli do wody, zostali z niej wyciągnięci i przewiezieni do szpitala w Piszu. Ich stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.




pisz utoniecie 1

pisz utoniecie 1

pisz utoniecie 2

pisz utoniecie 2


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama