Włamał się do bistro i splądrował wnętrze. Znaleźli go, gdy pijany spał w WC

W miniony weekend policjanci interweniowali w jednym z lokali gastronomicznych w Tarnowie, po tym jak przypadkowi przechodnie usłyszeli w rejonie baru głośny huk tłuczonego szkła. Okazało się, że włamywacz przy pomocy kostki brukowej wybił szybę w drzwiach wejściowych i splądrował bistro, a po tym ukrył się przed mundurowymi w …ubikacji.

To właśnie w miejscu czasowego odosobnienia zastał go policyjny patrol z komisariatu Tarnów-Centrum. Wypity wcześniej alkohol dał mu się tak mocno we znaki, że uciął sobie drzemkę, z której wyrwało go dopiero polecenie do natychmiastowego otworzenia drzwi przybytku. Widok mundurowych postawił go na równe nogi.

35-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego nie zdążył nic ukraść. Trafił do policyjnego aresztu. Kiedy w poniedziałek wynik alkomatu wskazał wynik 0.0, usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Swoje zachowanie zrzucił na karb nadmiernej ilości wypitego trunku. Niestety nie zwalnia go to z odpowiedzialności za własne czyny. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna jest również odpowiedzialny za uszkodzenie tablicy znajdującego się po sąsiedzku banku.