Mroteccy policjanci zatrzymali 19-letniego kierowcę forda, który na widok radiowozu najpierw gwałtownie ruszył, a następnie wyrzucił przez okno torebkę ze środkami odurzającymi. Mieszkaniec Bydgoszczy już usłyszał zarzuty udzielania i posiadania znacznych ilości narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (03.08.21) o godzinie 21.30 mroteccy policjanci podczas patrolu w miejscowości Drzewianowo zauważyli forda, którego kierowca na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać i nagle gwałtownie przyspieszył. Wobec powyższego policjanci dali mu znak sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi do zatrzymania się, do kontroli. Kiedy kierowca forda zorientował się, że funkcjonariusze chcą go zatrzymać do kontroli, wyrzucił coś przez okno, a następnie zatrzymał samochód.
Jeden z policjantów podszedł do auta, a drugi podniósł porzucony pakunek. W środku znajdował się worek strunowy z suszem, który po badaniach okazał się marihuaną o łącznej wadze ponad 34 gramów. Na tym jednak nie koniec. Mundurowi podczas przeszukania domku letniskowego, w którym przebywał 19-latek ujawnili ponad 100 gramów narkotyków. Po zbadaniu zabezpieczonej substancji, okazało się, że jest to metamfetamina.
19-letni właściciel zabronionych środków został zatrzymany i usłyszał zarzuty udzielenia i posiadania znacznych ilości narkotyków. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii podejrzanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Po otrzymaniu wyników badania krwi okaże się, czy mężczyzna będzie odpowiadał również za kierowanie samochodem po użyciu środków odurzających. Dzisiaj (06.08.21) nakielski sąd podejmie decyzję co do zastosowanie wobec 19-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Na widok radiowozu dodał gazu, po chwili przez okno wyrzucił woreczek z narkotykami
- 06.08.2021 16:54
Napisz komentarz
Komentarze