Policjanci ze śródmiejskiego wydziału operacyjno-rozpoznawczego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Przy 18-latku i w zajmowanym przez niego mieszkaniu kryminalni znaleźli w sumie ponad 200 gramów marihuany i mefedronu. Za to przestępstwo zatrzymanemu grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Śródmiejscy kryminalni ustalili, że w jednym z mieszkań przy ulicy Stanisława Augusta mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków. Policjanci pojechali, więc do wytypowanego wcześniej miejsca, aby to sprawdzić. Cierpliwe czekali, aż do mieszkania wróci wynajmujący je od starszego brata 18-latek.
Jak tylko „figurant” pojawił się przed drzwiami wynajmowanego mieszkania do akcji wkroczyli policjanci. Podczas kontroli osobistej, w kieszeni spodni mężczyzny kryminalni znaleźli dilerkę z marihuaną. Przeszukanie lokalu doprowadziło do ujawnienia kolejnych narkotyków. W jednym z pokoi, w podróżnej torbie policjanci znaleźli marihuanę i mefedron zapakowane w foliowe woreczki, pudełka i zawiniątka z foli aluminiowej. W sumie policjanci znaleźli i zabezpieczyli ponad 200 gramów środków odurzających.
18-latek usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, za co zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze