Klient Biedronki przy ulicy Królewieckiej we Wrocławiu znalazł przed sklepem pendriva. Leżał obok kubła na śmieci. Z ciekawości sprawdził, co się na nim znajduje. Przerażony od razu udał się na policję.
Właściciel pamięci zapisał na niej treści pedofilskie. Także filmy, na których widać, jak wykorzystuje seksualnie dzieci. Przerażony znalazca od razu zaniósł pendrive na policję.
Śledczy przeanalizowali materiały. Udało im się rozpoznać mężczyznę, który obcował z dziećmi. To 30-letni Dawid P., mieszkaniec osiedla Leśnica w Wrocławiu. Mężczyzna został zatrzymany.
Kipy wideo zostały zarejestrowane w 2010 roku. Dawid P. wykorzystuje na nich łącznie piątkę dzieci w wieku poniżej 15 lat. Mężczyzna się do tego przyznał. Obecnie oczekuje w areszcie na proces. Zdaniem lekarzy, którzy go przebadali, 30-latek w dużym stopniu niepoczytalny. Grozi mu 15 lat więzienia.
Pedofil poszedł na zakupy do Biedronki i zgubił pendriva. Miał na nim nagrane, jak wykorzystuje dzieci
- 23.09.2017 11:07
Napisz komentarz
Komentarze