Wmawiał, że ma keratynę i testosteron, okazało się, że przewoził amfetaminę i ecstasy

Policjanci z białostockiego oddziału prewencji zatrzymali 2 osoby, które posiadały przy sobie narkotyki. Mundurowi przy mężczyznach i w ich mieszkaniach znaleźli ogółem ponad 80 gramów środków odurzających, w tym amfetaminę, marihuanę i proszek ecstasy oraz 45 tabletek tego samego narkotyku. Hajnowianie usłyszeli już zarzuty, decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

W miniony czwartek po północy, policjanci z białostockiego oddziału prewencji, na jednej z ulic Hajnówki zauważyli mercedesa, który poruszał się z niewielką prędkością. Zachowanie kierowcy wzbudziło zainteresowanie policjantów. W trakcie kontroli mundurowi znaleźli przy kierowcy foliowe zawiniątko z zawartością białego proszku. Mężczyzna posiadał przy sobie również plastikowe pudełko, w którym znajdował się woreczek strunowy z zielonymi tabletkami. 32-latek powiedział policjantom, że biały proszek to keratyna, natomiast tabletki to testosteron, które kupił za granicą. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że znalezione substancje to amfetamina i tabletki ecstasy. W trakcie kontroli, także u jednego z pasażerów policjanci znaleźli zawiniątko z suszem

roślinnym. 31-latek tłumaczył, że znalazł je na chodniku. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że zabezpieczona substancja to marihuana. Również w mieszkaniach mężczyzn hajnowscy kryminalni ujawnili kolejne narkotyki. W domu 32-latka zabezpieczono biały proszek, natomiast w mieszkaniu 31-latka susz roślinny. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że znalezione substancje to ecstasy i marihuana.

Obydwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Zgodnie z Kodeksem karnym, za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.