Po udanej jumie w sportowym wszedł do marketu, opróżnił flaszkę i wysikał się na oczach ludzi

W miniony wtorek (06.07.21r.) parę minut przed godziną 15:00 z oficerem dyżurnym szczycieńskiej komendy skontaktował się pracownik ochrony jednego z supermarketów położonych na terenie miasta. Z relacji mężczyzny wynikało, że znany mu z wcześniejszych interwencji 27-latek wszedł na teren sklepu i wypił wysokoprocentowy trunek truskawkowy, a następnie załatwiając w sklepie potrzebę fizjologiczną wywołał zgorszenie wśród innych klientów.

Gdy na miejsce zgłoszonej interwencji przyjechali policjanci, wskazany mężczyzna był tak upojony alkoholem, że nie był w stanie stać o własnych siłach. W trakcie interwencji uwagę mundurowych zwróciła torba podróżna, którą 27-latek posiadał przy sobie. Gdy funkcjonariusze zajrzeli do środka to okazało się, że jest ona wypełniona nową, metkowaną odzieżą piłkarską.

Podczas prowadzonej przez funkcjonariuszy interwencji do szczycieńskiej komendy zgłosiła się pracownica sklepu sportowego zawiadamiając o kradzieży 10 par getrów piłkarskich, 8 par markowych skarpet i 1 pary adidasów o łącznej wartości blisko 1 tys. złotych.

Szczycieńscy policjanci od razu powiązali fakty. 27-latek posiadał przy sobie odzież, która pochodziła z przestępstwa. Zabezpieczony na terenie obiektu monitoring potwierdził, że to właśnie on wyniósł ze sklepu wymienione przez kobietę przedmioty.

27-latek został zatrzymany i długo trzeźwiał w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został rozliczony przez śledczych za popełnione przestępstwo kradzieży oraz przez funkcjonariuszy zespołu ds. wykroczeń za kradzież alkoholu i wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym.

Zgodnie z art. 278§1 Kodeksu karnego, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia cności od 3 miesięcy do lat 5. Dlatego teraz o dalszym losie 27-letniego szczytnianina zadecyduje już miejscowy sąd.