Policjanci z aleksandrowskiej "patrolówki" zatrzymali 21-letniego kierowcę, który posiadał przy sobie 0,5 kg marihuany. Mężczyzna nawet nie starał się ukryć paczek, które leżały na podłodze, a w aucie unosił się zapach marihuany. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (22.06.), w trakcie nocnego patrolu aleksandrowskich ulic, uwagę policjantów zwrócił kierowca, który na widok radiowozu wykonał gwałtowny manewr. Policjanci zatrzymali kierującego do kontroli. Gdy tylko otworzyły się drzwi od strony kierowcy, poczuli silną woń marihuany. 21-latek nawet nie starał się ukryć paczek z narkotykami, które leżały na podłodze.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze