Na naszych drogach kolizje ze zwierzętami nie należą do rzadkości. Kolizja samochodu z pojawiającym się nieoczekiwanie zwierzęciem na drodze może mieć poważne skutki. Przekonał się o tym 44-letni kierujący pojazdem marki Ford, któremu na jezdnie wtargnął łoś. Kierujący zderzył się ze zwierzęciem po czym zjechał naprzeciwległy pas ruchu uderzając w drzewo. 44-latek trafił do szpitala, a pojazd którym podróżował uległ uszkodzeniu.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 19:40 w miejscowości Bezwola na drodze K-63. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Ford, 44-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego zderzył się z łosiem po czym zjechał naprzeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo. Z relacji kierującego wynikało, że zwierzę wtargnęło na jezdnię z kompleksu leśnego wprost przed jadące auto. Kierujący fordem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Apelujemy do kierowców o wzmożoną czujność na drodze! Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno kosztowną naprawą samochodu. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi.
Źródło: Lubelska Policja
piątek, 22 listopada 2024 18:41
Napisz komentarz
Komentarze