Na Szpitalny Oddział Ratunkowy zgłosił się mężczyzna uskarżający się na ból kręgosłupa, nic nie wskazywało na to, co wydarzy się za chwilę. Mężczyzna wpadł w furię, demolował wszystko na swojej drodze.
Wszystko wydarzyło się w sobotę po południu na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Miechowie w Małopolsce. W pewnym momencie mężczyzna uskarżający się na ból kręgosłupa wpadł w prawdziwą furię.
"Pacjent z Wielkopolski, który zgłosił się do nas uskarżając się na ból kręgosłupa szyjnego w pewnym momencie zaczął demolować SOR. Zniszczył drzwi, zdemolował pomieszczenie poczekalni, rozbił przesłony oddzielające personel od pacjentów, cały sprzęt komputerowy wraz z serwerem oraz oświetlenie" - relacjonuje personel szpitala. "Napastnik został obezwładniony dzięki odważnej postawie personelu, przede wszystkim lekarza dyżurnego, następnie został przekazany przybyłym na miejsce policjantom.
Bezpośrednio po incydencie oddział musiał zostać zamknięty, gdyż nie nadawał się do użytkowania.
Zdjęcia udostępnione przez Szpital Św. Anny w Miechowie
Wściekły pacjent demolował wszystko na swojej drodze. Przestał dopiero, gdy go obezwładnili
- 06.06.2021 20:45
Napisz komentarz
Komentarze