1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca zatrzymany przez policjantów z Bolesławca, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością ponad 90 km/h. Chcąc uniknąć konsekwencji swojego nieodpowiedzialnego zachowania mężczyzna chciał przekupić policjantów proponując im 8 tys. złotych łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Został natychmiast zatrzymany i trafił do aresztu. Za popełnione przestępstwa grozić mu może teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy, ponieważ jego kierowca w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością ponad 90 km/h. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec Polkowic. Podczas czynności policjanci wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Sprawdzenie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy, bo badanie wykazało 1,7 promila alkoholu w jego organizmie.
Kierowca wiedząc, że grożą mu poważne konsekwencje postanowił „załatwić” sprawę w inny sposób. 39-latek zaproponował policjantom 8 tys. złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych i zwrócenie mu prawa jazdy.
Funkcjonariusze o całej sytuacji natychmiast powiadomili oficera dyżurnego jednostki i zatrzymali 39-latka. Trafił prosto do policyjnego aresztu.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Nie ominie go także kara za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Dolnośląska Policja
Napisz komentarz
Komentarze