Kara więzienia grozi zatrzymanemu przez szamotulską drogówkę 20-latkowi. Mężczyzna próbował uciec przed policjantami. Okazało się, iż w samochodzie przewoził krzewy marihuany oraz nielegalny susz roślinny. Organy ścigania ustaliły też dwie inne osoby podejrzane m.in. o udzielanie oraz posiadanie narkotyków. Jeden z nich miał kilkadziesiąt gramów środków odurzających i psychotropowych. Ten ostatni trafił do aresztu. W sprawie toczy się prokuratorskie śledztwo.
W minionym tygodniu (w dniu 15 maja br.) w Wierzei, policjanci szamotulskiej drogówki namierzyli kierującego oplem corsą, który przekroczył dozwoloną na terenie zabudowanym prędkość o 59 km/h. Policjantka dała mężczyźnie sygnał do zatrzymania pojazdu, który ten zignorował. Kierujący przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze szybko ruszyli więc w pościg za kierującym i zatrzymali go w Grzebienisku.
Jak się okazało, samochodem kierował 20-letni mieszkaniec gminy Kaźmierz. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. W rozmowie z policjantami początkowo stwierdził, że właśnie dlatego nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci dokładnie sprawdzili zarówno kierującego, jak i samochód i okazało się wówczas, że to nie było jedyne przewinie w wykonaniu 20-latka. Przy mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli woreczek strunowy z marihuaną, przyrząd służący do nielegalnego przerobu środków odurzających, a z tyłu pojazdu ujawnili siedem doniczek z krzewami marihuany.
20-latek został więc zatrzymany. Zanim trafił do „policyjnego aresztu”, pobrano mu krew do badań, aby sprawdzić, czy kierował samochodem pod wpływem środków odurzających lub psychotropowych. Wyniki badania będą znane w terminie późniejszym. To jednak nie był koniec sprawy. Kryminalni z prokuratorem, pracując nad sprawą ustalili dwie kolejne osoby zamieszane w narkotykowy „biznes”. W kolejnych dniach (14 i 15 maja) szamotulscy operacyjni oraz policjanci z Dusznik zatrzymali 23-letniego mieszkańca Dusznik oraz 22-letniego mieszkańca gminy Kaźmierz.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania pierwszego z nich, policjanci znaleźli w sumie kilkanaście gramów marihuany oraz substancji psychotropowej w postaci 3-CMC potocznie określanej jako „kryształ”, a także przyrząd służący do przerobu środków odurzających. Podczas przeszukania domu 22-latka, kryminalni zabezpieczyli blisko 20 gramów amfetaminy, niewielkie ilości kryształu oraz ponad 30 gramów marihuany, a także przyrząd służący do przerobu środków odurzających.
Po zebraniu materiałów dowodowych 20-latek, który próbował uniknąć kontroli drogowej usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających, uprawy marihuany, niezatrzymania do kontroli drogowej oraz posiadania przyrządu służącego do niedozwolonego przerobu środków odurzających. Wobec mężczyzny toczy się również postępowanie w sprawie o wykroczenia – przekroczenie dozwolonej na terenie zabudowanym prędkości oraz kierowania samochodem bez wymaganych uprawnień.
22-latek oraz 23-latek usłyszeli zarzuty sprzedaży narkotyków, posiadania środków odurzających oraz psychotropowych oraz posiadania przyrządu służącego do niedozwolonego przerobu środków odurzających. Wobec 20-latka oraz wobec 23-latka prokurator zastosował wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. 22-latek na wniosek prokuratora, decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania.
Za posiadanie narkotyków oraz uprawę marihuany polskie prawo przewiduje do 3 lat więzienia, za ich udzielanie do 10 lat, za posiadanie przyrządów służących do przerobu narkotyków grozi do 2 lat więzienia, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej do 5 lat.
Wpadł z ziołem, bo przekroczył prędkość. Dzień później kryminalni zgarnęli jego kumpli
- 20.05.2021 08:17
Napisz komentarz
Komentarze