Nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozić może kierowcy, który posiadał przy sobie środki odurzające. Zatrzymany wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej. Policjanci zabezpieczyli 32 woreczki z zawartością marihuany oraz młynek wypełniony tym narkotykiem. Mężczyźnie pobrano także krew do dalszych badań, aby sprawdzić czy nie kierował czasem autem będąc pod wpływem narkotyków.
W sobotę, 8 maja br. około godz. 10:00 policjanci z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego jaworskiej komendy na jednej z dróg powiatowych zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego mitsubishi. Okazał się nim 27-letni jaworzanin. Podczas czynności mężczyzna dziwnie się zachowywał - był wyraźnie zdenerwowany i pobudzony. Szybko okazało się, jaki był tego powód. Funkcjonariusze znaleźli w jego aucie saszetkę, a w niej plastikowe pudełko z zawartością 32 woreczków foliowych wypełnionych zielonym suszem oraz młynek, w którym znajdowała się taka sama substancja.
Jaworzanin został niezwłocznie zatrzymany i doprowadzony do jaworskiej komendy. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że zabezpieczone środki to nic innego, jak marihuana o łącznej wadze ponad 43 gram. Mężczyźnie pobrano także krew do dalszych badań, aby sprawdzić czy nie kierował autem będąc pod wpływem narkotyków.
Tego samego dnia 27-latek usłyszał zarzut posiadania przy sobie środków odurzających, a Prokurator Rejonowy w Jaworze zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za tego typu przestępstwo podejrzanemu grozić może kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Miała być rutynowa kontrola, ale zrobił się nerwowy. W saszetce wiózł torebki z marihuaną
- 12.05.2021 16:05
Napisz komentarz
Komentarze