sobota, 18 maja 2024 20:01
Reklama

Po pijaku nabrali smaków na kebaba. Spod baru odjechali wężykiem, znaleźli ich na miejscówce

Po pijaku nabrali smaków na kebaba. Spod baru odjechali wężykiem, znaleźli ich na miejscówce


Nawet do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami grozi 30-latkowi z gminy Łuków. Nietrzeźwy mężczyzna zakupił w barze kebab i odjechał swoim samochodem. O jadącej „wężykiem” osobówce powiadomił policjantów inny kierowca. Okazało się, że 30-latek był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a aktualnie obowiązuje go sądowy zakaz. Dzisiaj usłyszy zarzuty.


Wczoraj przed godziną 23.00 łukowscy policjanci zostali powiadomieni o jadącym „wężykiem” audi. Ze zgłoszenia wynikało, że kierujący autem pojechał w kierunku Wólki Świątkowej. Mundurowi pojechali do wskazanej miejscowości i zauważyli opisywaną osobówkę. Wewnątrz auta zastali mężczyzn. Żaden z nich nie kierował osobówką. Poza tym twierdzili, że tylko jedzą kebab, a to przecież nie jest zabronione.

W międzyczasie do policjantów podszedł 23-latek, który widział jak samochodem marki Audi kierował siedzący aktualnie na fotelu kierowcy mężczyzna. Twierdził, że kierowca pojazdu po zakupie kebaba odjechał „wężykiem” w kierunku Wólki Świątkowej, a później na jednym ze skrzyżowań nie zdążył wyhamować „na czerwonym świetle”.

Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że wskazywany przez młodzieńca 30-latek kierujący audi miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili, że mężczyzna kilka miesięcy temu był skazany przez sąd za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Aktualnie obowiązuje go czteroletni zakaz kierowania pojazdami.

30-latek noc spędził w policyjnej celi. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama