Kierowca ciężarówki, która uległa awarii nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Pomoc zaoferowała mu kierująca oplem. Okazało się, że miała ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. 63-latka straciła prawo jazdy. Zgodnie z Kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem, na jednej z dróg w powiecie bielskim awarii uległa ciężarówka. Kiedy 23-letni kierowca zatrzymał się i próbował usunąć usterkę, jego sytuacją zainteresowała się kierująca oplem. Kobieta zaoferowała mężczyźnie swoją pomoc. Jednak takiego obrotu sprawy nikt by się nie spodziewał. W trakcie rozmowy mężczyzna wyczuł od niej alkohol. O całej sytuacji poinformował bielskich policjantów.
Okazało się, że kobieta była pijana. Badanie alkomatem wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w jej organizmie. 63-latka straciła prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego Kodeks karny przewiduje k2arę pozbawienia wolności do 2 lat.
Napisz komentarz
Komentarze