Belgijskie służby przeprowadziły w ostatnich tygodniach serię nalotów na kryjówki handlarzy narkotyków. Było to możliwe po zhakowaniu aplikacji do przesyłania wiadomości, której używali przestępcy. Efektem prac było przejęcie aż 28 ton kokainy, co stanowi nowy rekord w kraju.
Kluczem do namierzenia przestępców było uzyskanie dostępu do aplikacji "Sky ECC", której używali członkowie grup przestępczych zajmujących się importem dużych ilości narkotyków do belgijskich portów. Aplikacja umożliwia użytkownikom komunikowanie się bez obawy o śledzenie - wyłącza aparat telefonu. GPS i mikrofon, automatycznie usuwa też wiadomości w ciągu 30 sekund od ich odebrania.
Śledczy uzyskali dostęp do niej w lutym, co natychmiast poskutkowało trafieniem na ślad przemytników. Już po kilku tygodniach infiltracji środowiska przestępczego, policjanci przystąpili do działania. W zmasowanych działaniach prowadzonych na terenie całego kraju, tylko od 20 lutego przejęto 27,64 tony kokainy o czarnorynkowej wartości 1,65 miliarda dolarów.
Pierwsze informacje o tym, że śledczy uzyskali dostęp do danych z aplikacji pojawiły się na początku miesiąca, ale wówczas jej dostawca stanowczo zaprzeczył tym informacjom. Już 5 kwietnia belgijska policja wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że jej specjaliści złamali szyfrowanie aplikacji, co było kluczem do powodzenia akcji.
piątek, 22 listopada 2024 17:37
Napisz komentarz
Komentarze