Policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu ustalili i zatrzymali 37-letniego mieszkańca Warszawy. Mężczyzna przebrał się za kuriera jednej ze znanych firm i odebrał 50 przesyłek z biżuterią o łącznej wartości blisko 100 tysięcy złotych. 37-latek usłyszał zarzuty oszustwa. Na wniosek śledczych trafił do tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Do zdarzenia doszło na początku lutego w Lublinie. Jedna z firm jubilerskich zgłosiła, że nieznany sprawca podszywając się pod kuriera znanej firmy bezprawnie odebrał 50 przesyłek z biżuterią. Łupem oszusta padły m.in. złote pierścionki z brylantami, obrączki, kolczyki oraz bransoletki o łącznej wartości blisko 100 tysięcy złotych. Sprawa wyszła na jaw, gdy po przesyłkę zgłosił się prawdziwy kurier.
Zajmujący się sprawą policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie kilka dni temu ustalili i zatrzymali sprawcę. 37-letni mieszkaniec Warszawy okazał się być osobą poszukiwaną do odbycia kary roku więzienia za inne przestępstwa. Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa i na wniosek policjantów oraz prokuratora został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze