piątek, 22 listopada 2024 09:22
Reklama

Dowiedział się, gdzie właściciel domu chowa klucz i wykorzystał okazję. Nie było śladów włamania, ale zostawił odciski

Dowiedział się, gdzie właściciel domu chowa klucz i wykorzystał okazję. Nie było śladów włamania, ale zostawił odciski


Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie zatrzymali w minioną sobotę 47-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z domów w gminie Osiek. Mężczyzna wiedząc, gdzie pokrzywdzony zostawia klucz, pod jego nieobecność wszedł do domu, skąd zabrał pieniądze w wysokości 7000 zł. Za ten czyn grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


Na początku listopada ubiegłego roku do dyżurnego staszowskiej jednostki zadzwonił 62-letni mieszkaniec gminy Osiek, który zawiadomił, że w czasie gdy przebywał w delegacji, ktoś dostał się do jego domu i ukradł pieniądze w kwocie 7000 złotych. Sytuacja była o tyle nietypowa, gdyż drzwi domu były zamknięte na zamek i nie nosiły żadnych śladów uszkodzeń. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci wraz z technikiem kryminalistyki, którzy między innymi zabezpieczyli odciski palców oraz portfel, w którym znajdowały się pieniądze.

Kradzież - wiadomości policyjne

W minioną sobotę staszowscy kryminalni udali się do jednego z domów na terenie gminy Osiek. Tam drzwi otworzył niespodziewający się wizyty mundurowych 47-latek. Kryminalni poinformowali go o powodzie przybycia.  W trakcie rozmowy mężczyzna przyznał się do kradzieży pieniędzy. Wówczas wyjaśniła się także kwestia dotycząca braku śladów włamania do budynku. 47- latek powiedział stróżom prawa, że wiedział, gdzie pokrzywdzony zostawia klucz do domu, gdyż kilka miesięcy wcześniej pomagał mu w pracach sezonowych. Przy jego użyciu dostał się do środka budynku, a następnie w jednym z pomieszczeń znalazł portfel z pieniędzmi. Pusty portfel odłożył, pieniądze zabrał, a drzwi zamknął i odłożył klucz na swoje miejsce. Całą gotówkę wydał na swoje potrzeby.

Łatwo zdobyte pieniądze o czym nie pomyślał 47- latek przysporzą mu nie lada problemów. Ustawodawca za kradzież z włamaniem przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności.  Opisana sytuacja jest także świetnym przykładem na to, że pomimo upływu czasu nikt kto popełnił przestępstwo nie może czuć się bezkarnie.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama