piątek, 22 listopada 2024 15:10
Reklama

Kryminalni wyciągnęli go jak zwierzę z nory. Odpowie za brutalny rozbój. WIDEO z zatrzymania



Chorzowski sąd na wniosek policjantów i prokuratora tymczasowo aresztował na 3 miesiące sprawcę brutalnego rozboju. Przestępca został zatrzymany, po tym jak na ulicy zaatakował, pobił i okradł 27-letniego mężczyznę. Za rozbój 34-latkowi grozi teraz nawet do 15 lat więzienia.

&feature=youtu.be

Do zdarzenia doszło na początku sierpnia br. Policjanci zostali wówczas powiadomieni, że przy ul. Racławickiej 27-letni mieszkaniec Chorzowa został zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę. Kiedy wracał do domu, przechodząc ulicą Racławicką poczuł silne uderzenie w głowę. Chwilę później był bity po całym ciele. Gdy sprawca doprowadził ofiarę do stanu bezbronności ukradł telefon, pieniądze oraz osobiste rzeczy. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia i ukrywał się przed Policją.


Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia kryminalni z chorzowskiej komendy rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę poszukiwania sprawcy tego przestępstwa. Po kilku dniach ustalili, że napastnikiem może być 34-letni mężczyzna, który nie posiada stałego miejsca pobytu. Stróże prawa sprawdzili wszystkie możliwe miejsca, gdzie mógł ukrywać się sprawca rozboju. Ustalili też, że jest on często widywany w opuszczonych pomieszczeniach w rejonie wiaduktu samochodowego przy Drogowej Trasie Średnicowej. Kryminalni prowadzili obserwację tego rejonu, do czasu aż sprawca wpadł w ich ręce. 34-latek w końcu został zatrzymany i doprowadzony do policyjnej celi. Policjanci odzyskali też skradziony pokrzywdzonemu telefon.

Chorzowski Sąd Rejonowy na wniosek Policji i Prokuratury zastosował wobec sprawcy przestępstwa tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Źródło: śląska policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama