Skandal w więzieniu. Strażnik szmuglował narkotyki w zamian za kasę i działki

Prokuratura Rejonowa w Kluczborku (województwo opolskie) prowadzi dochodzenie w sprawie przemytu narkotyków do miejscowego zakładu karnego. Zarzuty w sprawie usłyszało kilka osób, w tym strażnicy więzienni.

Według ustaleń śledczych, jeden ze strażników zajmował się przemytem narkotyków i dopalaczy do osadzonych. Każdorazowo za "usługę" otrzymywał kilkaset złotych, a jakby tego było mało, część narkotyków zostawiał dla siebie. Sąd zadecydował o tymczasowym areszcie strażnika.

Jego kolega został objęty dozorem po tym, jak znaleziono przy nim niewielkie ilości marihuany. Zarzuty usłyszało też dwóch mężczyzn, którzy dostarczali narkotyki do strażnika. Jeden z nich oskarżony jest o dostarczenie co najmniej stu gramów amfetaminy.