sobota, 23 listopada 2024 08:36
Reklama

Napadał kobiety i zmuszał do "innej czynności seksualnej". Nie umiał wytłumaczyć swojego zachowania

Policjanci z wrocławskiego Wydziału Prewencji i Patrolowego, tuż przed weekendem zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który usiłował dokonać rozboju na 34-letniej kobiecie. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu Policji Wrocław-Ołbin, a tam funkcjonariusze udowodnili mu dokonanie jeszcze kilku tego typu czynów, do których popełnienia się przyznał. Jakby tego było mało, policjanci z Ołbina potwierdzili także fakt, że mężczyzna doprowadził dwie kobiety do innej czynności seksualnej, a także spowodował uszczerbek na zdrowiu, u jednej z nich. 32-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, a grozić mu może teraz kara nawet 12 lat pozbawiania wolności.

Wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie od roztrzęsionej kobiety, do której podjechał na rowerze nieznany mężczyzna i groził użyciem przemocy wobec jej dziecka, jeżeli nie odda mu swojego telefonu, karty bankomatowej i pieniędzy. Mężczyźnie na szczęście nie udało się zrealizować swojego planu, ze względu na zachowanie pokrzywdzonej, a także przez obecność w parku innych osób. 34-latka opisała dość dokładnie wizerunek mężczyzny, przybyłym na miejsce funkcjonariuszom, którzy to natychmiast przystąpili do działań mających na celu jego zatrzymanie.

W trakcie sprawdzania terenu policjanci otrzymali informację od dyżurnego, że mężczyzna odpowiadający rysopisowi usiłował dokonać kolejnego rozboju. Funkcjonariusze zdawali sobie sprawę, że muszą działać szybko, aby nie doszło do tragedii. Już po chwili zauważyli opisywanego mężczyznę, który został niemal natychmiast zatrzymany. Już z kajdankami na rękach i w towarzystwie mundurowych, ruszył w kierunku Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin. Doświadczeni policjanci z tej jednostki, kiedy zobaczyli zatrzymanego 34-latka, dość szybko skojarzyli, że może on odpowiadać także za inne czyny karalne i po raz kolejny nie mylili się.

Wrocławianin w ciągu dwóch dni usiłował dokonać 5 tego typu czynów, ale jakby tego było mało, dwukrotnie doprowadził zaatakowane kobiety do innych czynności seksualnych. Jedna z nich została przez mężczyznę, także uderzona doznając uszczerbku na zdrowiu. 34-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych czynów, nie potrafiąc w sposób racjonalny wytłumaczyć swojego zachowania. Decyzją sądu wobec mężczyzny został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. 34-latek odpowie teraz przed sądem za popełnione przestępstwa. Grozić mu może kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama