Jechał TIR-em po marihuanie. Wyprzedzał radiowóz we mgle, w kabinie miał słoik z ziołem

Golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę TIR-a, który w gęstej mgle wykonywał manewry zagrażające innym podróżującym krajową 15. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec powiatu toruńskiego ma przy sobie narkotyki, natomiast wstępne badania wykazały, że mężczyzna był również pod ich działaniem.

Wczoraj (23.02.21) około 1.50 policjanci patrolujący drogę krajową nr 15 w powiecie golubsko-dobrzyńskim zwrócili uwagę na kierującego ciągnikiem siodłowym z naczepą, który w gęstej mgle zaczął wyprzedzać radiowóz oraz poprzedzające go pojazdy, zmuszając tym samym jadącego z naprzeciwka kierowcę "osobówki" do zjazdu na pobocze. Policjanci, widząc zagrożenie jakie stwarza kierowca, użyli sygnałów i udali się za nim, zatrzymując w miejscowości Elzanowo gm. Kowalewo Pomorskie. W trakcie kontroli drogowej policjanci znaleźli w kabinie pojazdu słoik z zawartości suszu roślinnego. Wstępne badania narkotestem wykazały, że 28-latek miał przy sobie marihuanę. Policjanci, przypuszczając, że mężczyzna może być pod wpływem substancji psychoaktywnych skontrolowali i jego. Wstępne testy wykazały, że jest on pod wpływem marihuany. Dlatego od 28-latka, w toku dalszych czynności, pobrano krew do badań.

Dzisiaj (24.02.21) golubsko-dobrzyńscy śledczy, na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych, przedstawili 28-latkowi zarzut posiadania narkotyków. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, za co grozi mu kara wysokiej grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów oraz areszt.

Natomiast, jeśli badania laboratoryjne potwierdzą wstępne wyniki wówczas usłyszy dodatkowy zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających.