Auto pełne niespodzianek dla policji. A zaczęło się od... niewłączonych świateł

W sobotę po godzinie 19:00 funkcjonariusze  z komisariatu Policji w Rakowie zauważyli osobowego seata, który jadąc nie miał włączonych świateł. Ponadto kierujący i pasażerka nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Te wykroczenia były powodem podjęcia kontroli pojazdu. To był początek naprawdę sporych kłopotów 32- letniego kierującego. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie a w dodatku nie posiada uprawnień. Ostatecznie 32- latek trafił do celi, bo był również poszukiwany przez krakowski sąd do odbycia kary 5 miesięcy.

Rakowscy policjanci na tym nie poprzestali. Uważnie skontrolowali również 22- letnią pasażerkę, bowiem podejrzewali, że i ona ma konflikt z prawem. Nie mylili się. W trakcie czynności ustalili, że kobieta jest poszukiwana do ustalenia miejsca pobytu. Ponadto posiadała przy sobie telefon komórkowy, pochodzący z kradzieży.

Zatrzymany 32- latek już przebywa w areszcie. Usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz popełnienia szeregu wykroczeń drogowych. Łącznie grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Z kolei 22- latka będzie odpowiadać za paserstwo.

Źródło: małopolska policja