Policjanci weszli do piwnicy, a tam chłopaki upychają dragi w kieszenie. Jeden z nich był dilerem

Policjanci zatrzymali 20 i 23-latka, którzy posiadali przy sobie środki odurzające. Dodatkowo znaczne ilości narkotyków mundurowi zabezpieczyli w trakcie przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez młodszego z suwalczan. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Decyzją sądu 20-latek najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.

W miniony czwartek przed południem, policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, w trakcie sprawdzania jednej z klatek bloku w Suwałkach na Osiedlu Północ, usłyszeli głosy mężczyzn, dobiegające z piwnicy. Postanowili sprawdzić co tam się dzieje. Okazało się, że w jednym z pomieszczeń przebywa dwóch młodych ludzi, którzy na widok mundurowych zaczęli chować coś po kieszeniach. Przy suwalczanach policjanci zabezpieczyli zawiniątka z zawartością suszu roślinnego i białego proszku. Dodatkowo w trakcie przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez 20-latka mundurowi znaleźli torebki foliowe z suszem roślinnym i białym proszkiem oraz brązową masą.

Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to łącznie niemal 56 gramów amfetaminy, ponad 35 gramów marihuany i ponad 0,7 grama haszyszu. W trakcie wykonywanych czynności śledczy ustalili, że zatrzymany 20-latek udzielał narkotyki innej osobie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Jego starszy o trzy lata znajomy również usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. On również będzie odpowiadał przed sądem.