Kierowca po amfetaminie, pasażer podczas kontroli nagle wybiegł z auta i próbował uciec

Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 23-latkowi. Mężczyzna posiadał znaczną ilość narkotyków kiedy został zatrzymany przez policjantów. Natomiast jego znajomy będzie tłumaczył się z posiadania amfetaminy i kierowania samochodem pod jej wpływem.

Policjanci z grupy „SPEED” podczas patrolu na terenie miasta i gminy Lubawa zauważyli samochód audi, w którym kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i zapomniał włączyć światła mijania wymagane przepisami. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Mundurowi wylegitymowali kierującego oraz sprawdzili w policyjnych systemach. Kiedy poprosili aby wyciągnął wszystko z kieszeni pasażer otworzył drzwi i wybiegł z pojazdu. Policjant zatrzymał mężczyznę po kilkuset metrach.

W trakcie ucieczki, pasażer wyrzucił kilka rzeczy. Jak ustalili była to marihuana i telefon komórkowy. W związku z powyższym policjanci przeprowadzili wstępne badanie czy 19-latek nie kierował samochodem pod działaniem środków odurzających. Okazało się, że mieszkaniec Lubawy prowadził audi będąc pod działaniem amfetaminy. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 19-latkowi. Od mężczyzny została również pobrana krew do badania. Następnie mundurowi sprawdzili samochód. Okazało się, że w pojeździe było jeszcze ponad 52 g amfetaminy. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyzn i osadzili w policyjnej celi.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów mieszkańcom Lubawy. 19-latek usłyszał zarzut posiadania narkotyków za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast jego starszy znajomy usłyszał zarzut wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomani za ten czyn przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.