USA: Pokłócił się z sąsiadami o odśnieżanie. Wpakował w nich cały magazynek, a potem sam się zastrzelił

Sąsiedzki konflikt o odśnieżanie zakończył się morderstwem i samobójstwem. Do makabrycznych scen doszło w poniedziałek, 1 lutego w niewielkim miasteczku Plains Township w Pensylwanii.

Morderstwo miało miejsce niedługo po ogromnej śnieżnej burzy, która w poniedziałek siała spustoszenie na terenie części Stanów Zjednoczonych. Jak relacjonują miejscowe media, 50-letni James Goy i jego 48-letnia żona od dłuższego czasu byli w konflikcie z mieszkającym po drugiej stronie drogi 47-letnim Jeffreyem Spaide.

W poniedziałek doszło między nimi do kłótni, której przyczyną było odśnieżanie. W pewnym momencie rozwścieczony 47-latek wszedł z pistoletem do domu sąsiadów i strzelał do małżeństwa do czasu aż opróżnił magazynek. Następnie Spaide miał wrócić do swojego domu, skąd zabrał karabin typu AR-15 i dwukrotnie strzelić jeszcze do każdego z małżonków, następnie powrócił do siebie.

Zaalarmowani odgłosami strzałów sąsiedzi wezwali na miejsce policję. Funkcjonariusze, którzy interweniowali na miejscu pukali do drzwi domu Spaide'a, kiedy usłyszeli pojedynczy huk. Po wejściu do domu 47-latka znaleźli go martwego. Mężczyzna popełnił samobójstwo.