Kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat grozić może mężczyźnie podejrzanemu o kradzież z włamaniem oraz udzielanie narkotyków. Mieszkaniec powiatu lwóweckiego ukradł samochód z jednego z parkingów w Szklarskiej Porębie. Poniesione straty właściciel oszacował na kwotę 650 tysięcy złotych. Auto zostało odzyskane. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu na 3 miesiące.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze wspólnie z policjantami z komendy w Lwówku Śląskim ustalili, a następnie zatrzymali 38-letniego mieszkańca powiatu lwóweckiego podejrzanego o kradzież z włamaniem oraz udzielanie narkotyków.
Do kradzieży pojazdu marki Land Rover Range Sport doszło w nocy z 23 na 24 stycznia 2021 roku w Szklarskiej Porębie. Poniesione straty właściciel oszacował na kwotę 650 tysięcy złotych.
Powiadomieni o przestępstwie policjanci rozpoczęli poszukiwanie sprawcy tego przestępstwa. Prowadzone w tej sprawie czynności zarówno operacyjne, jak i procesowe wspólnie z policjantami z Lwówka Śląskiego, doprowadziły do zatrzymania 38-latka podejrzanego o kradzież auta. Okazało się, że samochód ukryty był na jednej z posesji na terenie powiatu lwóweckiego. Dodatkowo policjanci ustalili, że podejrzany w zamian za użyczenie stodoły, w której przechowywał skradzione auto, udzielił kilkukrotnie właścicielom tej posesji środki odurzające.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Odzyskany pojazd trafił już do właściciela. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu grozić może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze