Tą sprawą od kilku dni żyje cała Słowacja. Agresywny mężczyzna napadł na jedną ze stacji benzynowych w Bratysławie i sterroryzował jej obsługę, żądając pieniędzy. Sprawy przybrały nieoczekiwany obrót, gdy na stacji zjawiła się 36-letnia kobieta. Klientka przechytrzyła przestępcę, proponując mu szybki numerek. Tym sposobem zatrzymała go na miejscu do czasu przyjazdu policji.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na stacji przy Panonskiej Drodze w Bratysławie. 24-letni Serb wtargnął do sklepu żądając od pracowników wydania pieniędzy. Mężczyzna zaatakował jednego z pracowników kilkukrotnie go uderzając. W tym samym czasie pod stacją zjawiła się 36-letnia Czeszka o imieniu Sonia. Kobieta przypadkiem została wciągnięta w napad. Bandyta mylnie wziął ją za pracownicę sklepu i zaciągnął na zaplecze.
- Chwycił mnie za kurtkę i krzyczał coś w nieznanym języku. To mógł być ukraiński, serbski bądź rosyjski. Zarówno jego twarz, jak i ubrania były zakrwawione. Krzyczał na mnie, zrozumiałam, że chce, żebym otworzyła sejf - relacjonowała słowackim mediom kobieta.
Kobieta spróbowała otworzyć sejf, ale nie dała rady. Jak relacjonowała, napastnik wydawał się być pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Dzielna 36-latka nie spanikowała i postanowiła przechytrzyć przestępcę, używając do tego swoich wdzięków. - Bałam się, ale postanowiłam wykorzystać moje atuty. Zdjęłam kurtkę i sweter, a po chwili on zaczął się rozbierać - powiedziała Czeszka.
Napastnik ściągnął spodnie, żądając seksu oralnego. 36-latka podjęła wyzwanie. Jak relacjonowała po napadzie, wiedziała, że pracownicy stacji wezwali policję i przyjazd funkcjonariuszy jest bliski. Kobieta obawiając się agresywnego mężczyzny zaspokajała go. Gdy mężczyzna usłyszał policjantów próbował w pośpiechu uciekać, ale Sonia przewróciła go. Ostatecznie stróże prawa ujęli 24-letniego Serba, a Czeszka została okrzyknięta bohaterką.
Słowacki internet oszalał na jej punkcie. Pojawiły się memy ze znanymi gwiazdami filmów dla dorosłych, nawiązujące do wydarzeń na stacji benzynowej. Sama Czeszka udzieliła też kilku wywiadów.
Napad na stację paliw. Bandyta wpadł, bo klientka namówiła go na seks oralny
- 31.01.2021 17:16
Napisz komentarz
Komentarze