piątek, 22 listopada 2024 12:48
Reklama

Po Wrocławiu jeździł tramwaj z trupem. Nie wiadomo, jak długo. Motorniczy połapał się dopiero na pętli

Po Wrocławiu jeździł tramwaj z trupem. Nie wiadomo, jak długo. Motorniczy połapał się dopiero na pętli
Co bardziej wrażliwsi pasażerowie wrocławskich tramwajów mogą przeżyć małą traumę. Niewykluczone bowiem, że podróżowali z nieboszczykiem.

Jak informują wrocławskie media, w poniedziałek rano motorniczy, który zatrzymał tramwaj na pętli na Krzykach, zauważył, że jeden z pasażerów nadal pozostaje na swoim miejscu. Gdy do niego podszedł, okazało się, że mężczyzna nie daje znaków życia. Od razu wezwał pomoc.

 - Zespół ratownictwa medycznego prowadził reanimację mężczyzny, która niestety okazała się nieskuteczna - przekazał mediom sierż. szt. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Wrocław - więcej wiadomości kryminalnych

Nie wiadomo jeszcze, jak długo zwłoki podróżowały razem z innymi pasażerami. Nikt nie zgłaszał motorniczemu niczego niepokojącego. Według wstępnych ustaleń, prawdopodobnie zgon 50-latka nastąpił z przyczyn naturalnych.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama