Przerażające sceny na parkingu pod sklepem Biedronka w Rajgrodzie w województwie podlaskim. Mężczyzna wykrwawił się na oczach żony i córki.
Zdarzenie opisuje Gazeta Współczesna. 38-latek będący mieszkańcem Rajgrodu przyjechał wraz z żoną i córką na zakupy. Sam postanowił zostać w samochodzie zaparkowanym pod sklepem. Po tym gdy żona i córka udały się w kierunku sklepu, mężczyzna wyszedł z auta, trzymając się za obficie krwawiące gardło. Działo się to na oczach jego bliskich. Na miejsce wezwano pomoc, jednak mężczyzna zdążył się wykrwawić.
Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w samochodzie. Na miejscu pracowali policjanci i prokurator. Ciało mężczyzny trafiło do zakładu medycyny sądowej.
Mężczyzna z poderżniętym gardłem wykrwawił się pod Biedronką. Nie wiadomo, co się tam stało
- 11.08.2017 13:17
Napisz komentarz
Komentarze