Do kolizji i wypadków drogowych niejednokrotnie przyczyniają się nietrzeźwi kierujący. Jednak we wczorajszej kolizji w Ostrowie Lubelskim było całkiem odwrotnie. Trzeźwy kierowca volkswagena nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z jadącym z naprzeciwka renault. Chociaż nikomu nic się nie stało, to tego drugiego kierowcę czekają surowe konsekwencje i odpowiedzialność karna. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości przez policjantów okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Ostrowie Lubelskim. Brały w nim udział: volkswagen touran oraz renault kangoo. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 22-letni kierowca volkswagena tourana wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu z przeciwnego kierunku renault kangoo. Kierował nim 29-letni mieszkaniec gminy Uścimów.
Chociaż nikomu nic się nie stało, to tego drugiego kierowcę czekają surowe konsekwencje i odpowiedzialność karna. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości przez policjantów okazało się, że ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyźnie zatrzymano uprawnienia do kierowania. Kierujący volkswagenem został ukarany mandatem karnym, a kierujący renault za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie przez sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Miał ponad trzy promile, ale jechał jak zawodowiec. Wpadł, bo wjechał w niego trzeźwy kierowca
- 30.12.2020 09:30
Napisz komentarz
Komentarze