Kierowca po amfie i mecie zasnął na środku drogi. Wcześniej wjechał w drzewo [ZDJĘCIA]

Policjanci z Gryfowa Śląskiego interweniowali w sprawie mężczyzny śpiącego za kierownicą samochodu, którego silnik nadal był włączony. Jego auto było uszkodzone, bo chwilę wcześniej uderzył w drzewo. Powodem tych nietypowych zachowań kierującego były dostarczone wcześniej do jego organizmu narkotyki, co potwierdził narkotest. Kolejny kierujący w ręce policjantów wpadł na terenie Lubina podczas kontroli drogowej. Był pod wpływem narkotyków, a jego pasażerka posiadała kolejne porcje tych środków przy sobie i w swoim mieszkaniu.

15 grudnia po godzinie 7 rano dyżurny lwóweckiej komendy otrzymał zgłoszenie o śpiącym mężczyźnie za kierownicą uruchomionego pojazdu w miejscowości Krobica (gm. Mirsk). Po chwili na miejscu pojawili się funkcjonariusze z komisariatu w Gryfowie Śląskiem, którzy potwierdzili zgłoszenie.

Policjanci ustalili, że 33-letni mieszkaniec Świeradowa Zdroju uderzył w przydrożne drzewo na łuku drogi w miejscowości Rębiszów. Mimo uszkodzenia pojazdu dalej kontynuował jazdę. Po przejechaniu kilku kilometrów w miejscowości Krobica zatrzymał się na środku drogi i... zasnął. Po przebadaniu mężczyzny na obecność środków odurzających w organizmie, wynik wskazał, że 33-latek znajduje się pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Ponadto kierujący ma zakaz prowadzenia pojazdów oraz decyzję starosty o cofnięciu uprawnień. Pojazd, którym się poruszał był niedopuszczony do ruchu oraz nie posiadał ważnej polisy ubezpieczeniowej.

W trakcie wykonywanych czynności policjanci ujawnili w pojeździe ponad 40 porcji metamfetaminy. Za popełnione przestępstwa mężczyzna odpowie przed sądem. Natomiast policjanci prewencji z Lubina stanęli na drodze kolejnemu nieodpowiedzialnemu kierowcy, który jadąc samochodem znajdował się pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na osiedlu „Przylesie” w Lubinie, chwilę przed północą.

Kierująca zachowywał się nerwowo wzbudzając podejrzenie policjantów, że może znajdować się pod wpływem jakiejś substancji. Badanie narkotesterem potwierdziło przypuszczenia patrolu. Od mężczyzny dodatkowo pobrano krew, celem badań laboratoryjnych i potwierdzenia testu. 45–latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Wraz z mężczyzną w samochodzie podróżowała 32–letnia kobieta. Funkcjonariusze ujawnili przy niej metamfetaminę, a po sprawdzeniu jej mieszkania znaleźli kolejne porcje tego narkotyku. 32–latka również trafiła do policyjnego aresztu. O konsekwencjach jakie oboje zatrzymani poniosą zadecyduje sąd.