Bułgar zmuszał swoją rodaczkę do przydrożnego prostytuowania się w Polsce

Otwoccy policjanci w powiecie mińskim zatrzymali 41-latka podejrzanego o przetrzymywanie 31-latki wbrew jej woli oraz stosowanie wobec niej gróźb, celem zmuszania do uprawiania przydrożnej prostytucji. Mężczyzna po usłyszeniu zarzutów decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

Kilka dni temu śledczy z karczewskiego komisariatu pozyskali informację, że 31-letnia obywatelka Bułgarii była przetrzymywana wbrew jej woli przez rodaka. Ponadto mężczyzna zabrał kobiecie dokumenty i stosując wobec niej groźby, zmuszał ją do uprawiania przydrożnej prostytucji, celem osiągniecia korzyści majątkowych. 31-latka nie potrafiła jednak wskazać miejsca jej więzienia.

Policjanci z karczewskiego komisariatu współpracując z otwockimi kryminalnymi w toku czynności ustalili kilka miejsc przebywania obywatela Bułgarii. W jednym z nich na terenie powiatu mińskiego funkcjonariusze zastali 41-latka. Zatrzymany trafił do policyjnej celi.

Następnego dnia mężczyźnie przedstawiono zarzut bezprawnego pozbawienia wolności, zarzut zmuszania do uprawiania prostytucji, zarzut czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inną osobę oraz zarzut przywłaszczenia dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby.

Sąd przychylił się do złożonego za pośrednictwem prokuratury wniosku śledczych i zastosował wobec 41-letniego obywatela Bułgarii tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Czynem zagrożonym najwyższą karą jest występek zmuszania do uprawiania prostytucji, za który grozi do 10 lat więzienia.