Pracownicy sortowni otwierali paczki i kradli zawartość. W szafkach mieli elektronikę i perfumy

Policjanci przeanalizowali zebrany materiał dowodowy i okoliczności kradzieży. Okazało się, że mężczyźni ci od października do chwili zatrzymania kradli zawartość paczek przeznaczonych do wysyłki. Łupem złodziei padły telefony komórkowe, słuchawki bezprzewodowe, smartwatche oraz markowe perfumy. Złodzieje ukrywali sprzęt elektroniczny najpierw na terenie sortowni, a następnie wynosili go na zewnątrz. Straty, jakie powstały w wyniku ich działalności, na chwilę obecną oszacowano na kwotę 3,5 tys. złotych. Mogą jednak one być dużo większe, ponieważ prawdopodobnie nie wszyscy złożyli jeszcze reklamacje związane z nieotrzymaniem zamówionego towaru. Policjanci odzyskali część skradzionego łupu, który złodzieje ukrywali m.in. w szafkach ubraniowych oraz w mieszkaniu w Gliwicach.

Kradzież z włamaniem - co im grozi?

Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat więzienia. Na wniosek śledczych, sąd w Tarnowskich Górach tymczasowo aresztował sprawców na 3 miesiące.