Suwalscy kryminalni zatrzymali parę podejrzaną o posiadanie narkotyków. Mundurowi zabezpieczyli ponad 100 gramów marihuany i ponad 26 gramów amfetaminy. Zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Oboje trafili do aresztu. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Suwalscy kryminalni ustalili, że w volkswagenie, który jeździ ulicami miasta, mogą znajdować się narkotyki. Podejrzenia mundurowych potwierdziły się w piątek wieczorem, kiedy policjanci zatrzymali pojazd do kontroli w północnej części miasta. Kierującą okazała się 29-latka, a na miejscu pasażera siedział 21-letni mężczyzna. Na tylnym siedzeniu znajdowała się "złota" bombka z zawartością białej substancji oraz reklamówka z suszem roślinnym. W wyniku dalszych czynności w mieszkaniu kobiety, mundurowi ujawnili torebkę foliową z zawartością suszu roślinnego, który znajdował się w chlebaku.
Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to ponad 100 gramów marihuany i ponad 26 gramów amfetaminy. 21-latek i 29-latka usłyszeli już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Oboje, decyzją sądu, na 3 miesiące trafili do aresztu. Za to przestępstwo ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
czwartek, 21 listopada 2024 20:33
Napisz komentarz
Komentarze