Widmo spędzenia Bożego Narodzenia i Nowego Roku w więziennej celi, zawisło nad głową 29-letniego skarżyszczanina. W sobotę trafił za kratki, po tym jak okazało się, że jest poszukiwany za niezapłaconą grzywnę. Mężczyzna wpadł, bo nie stosował się do obowiązku noszenia maseczki.
Brak maseczki - nie przemyślał, co mu grozi
W sobotni wieczór skarżyscy dzielnicowi podjęli interwencję wobec mężczyzny, który bagatelizował obowiązek zasłaniania ust i nosa. Legitymowanym okazał się miejscowy 29-latek. Mężczyzna został ukarany mandatem, ale na tym nie skończyły się jego kłopoty.
A jednak zapłacił
Po chwili okazało się, że jest poszukiwany celem doprowadzenia do zakładu karnego za niezapłaconą grzywnę. Skarżyszczanin trafił za kratki z niewesołą miną, bo najbliższe 37 dni spędzić miał za więziennym murem. Sytuacja skończyła się jednak szczęśliwie dla sanitarnego ignoranta. W poniedziałkowy ranek „zaległość” uregulował jego kolega i 29-latek opuścił areszt.
Napisz komentarz
Komentarze