Wpadł w szał, bo facet zaparkował blisko jego roweru. Po zatrzymaniu ma duże kłopoty

Policjanci ogniwa interwencyjnego zduńskowolskiej komendy zatrzymali 52-latka, który groził nożem kierowcy, bo ten zaparkował swój pojazd zbyt blisko stojaka na rowery. Usłyszał zarzut gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia.

1 grudnia 2020 roku, po godzinie 16:00, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowania gróźb pozbawienia zdrowia i życia wobec osoby. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że zaparkował swój pojazd pod jednym z samoobsługowych sklepów na terenie gminy Zapolice. W tym samym momencie podjechał mężczyzna na rowerze i wstawił swój jednoślad do stojaka.

Gdy zgłaszający wysiadł z pojazdu rowerzysta w wulgarnych słowach zwrócił mu uwagę, że stoi zbyt blisko stojaka na rowery. Kierowca nie widząc takiej konieczności, by przestawiać samochód wszedł do sklepu. Jednak agresor nie odpuszczał, podążył za nim i cały czas mu ubliżał. W pewnym momencie krewki cyklista wyszedł ze sklepu, co wzbudziło obawę u zgłaszającego, że może uszkodzić jego pojazd. Wyszedł również z placówki. Wtedy sprawca chwycił go za gardło, wyciągnął z kieszeni nóż z ostrzem segmentowym i zaczął grozić pokrzywdzonemu pozbawieniem życia. Zgłaszający, gdy się oswobodził z uścisku, schronił się w swoim pojeździe i wezwał policję. Agresor uciekł z miejsca na swoim rowerze.

Policjanci, którzy niebawem dotarli na miejsce, znając rysopis sprawcy, który podał im wystraszony mężczyzna, szybko zlokalizowali i zatrzymali 52-letniego mieszkańca gminy Zapolice. Ten podczas przesłuchania przyznał się do popełnienia przestępstwa. Usłyszał zarzut gróźb karalnych. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawca został oddany przez Prokuratora Rejonowego w Zduńskiej Woli pod dozór policji.