sobota, 18 maja 2024 21:54
Reklama

Matka zabiła syna nożem, potem zadzwoniła do zakładu pogrzebowego, żeby zabrali ciało

Matka zabiła syna nożem, potem zadzwoniła do zakładu pogrzebowego, żeby zabrali ciało




Kryminalni z będzińskiej komendy w minioną sobotę zatrzymali 65-letnią kobietę, która jest podejrzewana o zabójstwo swojego 42-letniego syna. Do tragicznych w skutkach wydarzeń doszło w piątkową noc w jednym z prywatnych domów w Rogoźniku. W trakcie rodzinnej kłótni kobieta zaatakowała nożem mieszkającego z nią 42-letniego syna. Obrażenia, jakich doznał mężczyzna, okazały się śmiertelne.

Morderstwo w Rogoźniku

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w miniony piątek w godzinach nocnych w jednym z domów w miejscowości Rogoźnik, w powiecie będzińskim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, 65-letnia kobieta w trakcie rodzinnej kłótni ugodziła nożem swojego 42-letniego syna. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł.

Jak powiedział w TVN24 Paweł Łotocki, rzecznik policji w Będziniem, kobieta zadzwoniła do zakładu pogrzebowego z prośbą o przysłanie karawanu i zabranie zwłok. To pracownicy firmy powiadomili służby ratunkowe.

Co grozi matce za zabójstwo syna?

Będzińscy śledczy aktualnie ustalają dokładny przebieg i szczegółowe okoliczności zdarzenia. Wiadomo już, że w rodzinie dochodziło czasem do awantur, na które miał wpływ spożywany w znacznej ilości alkohol. Dalszym losem zatrzymanej kobiety zajmie się teraz sąd i prokurator. Za zabójstwo grozi jej nawet dożywotni pobyt za kratami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama