Staranował radiowóz, raniąc dwóch policjantów. 30-latek trafił na 3 miesiące do więzienia

Od środy policjanci z Częstochowy pracują nad wyjaśnieniem okoliczności oraz przyczyn wypadku drogowego z udziałem radiowozu na Alei Jana Pawła II. W piątek przeprowadzono kolejne czynności procesowe w tej sprawie. Zarzut spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca oraz naruszenia nietykalności osoby, na rzecz ochrony bezpieczeństwa usłyszał kierowca Nissana.

Kryminalni z częstochowskiej komendy, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Częstochowie, prowadzą postępowanie w sprawie wypadku, jaki wydarzył się w środę po godzinie 18.00 w Częstochowie na skrzyżowaniu Alei Jana Pawła II. Jak już informowaliśmy, doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z radiowozem. Ranni policjanci zostali przewiezieni do szpitala w Częstochowie.

Pierwsze informacje wskazywały, że kierowca, który spowodował wypadek może być pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. W tej chwili możemy wykluczyć taką hipotezę. Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy i nie zażywał żadnych środków odurzających.

30-letni mieszkaniec Częstochowy został doprowadzony do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz naruszenia nietykalności osoby, na rzecz ochrony bezpieczeństwa. Sąd na wniosek Prokuratora i Policji zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Prowadzone dalej postępowanie ma na celu wyjaśnienie okoliczności całego zdarzenia.