piątek, 22 listopada 2024 16:55
Reklama

Rozcięła jej brzuch, wyjęła z niego dziecko i zabrała do domu. Morderczyni dostanie śmiertelny zastrzyk

Rozcięła jej brzuch, wyjęła z niego dziecko i zabrała do domu. Morderczyni dostanie śmiertelny zastrzyk
Dokonała szokującej zbrodni, po latach zapłaci za to najwyższą cenę. Morderczyni kobiety w 8. miesiącu ciąży zostanie stracona poprzez wstrzyknięcie trucizny.

Lisa Montgomery będzie pierwszą od 67 lat kobietą w Stanach Zjednoczonych, na której zostanie wykonany wyrok śmierci. W grudniu 2004 roku dokonała potwornej zbrodni. Pod pozorem kupna psa umówiła się z 23-letnią Bobbie Jo Stinnett w jej domu w Skidnmore w Stanie Missouri. Kobieta była wówczas w 8. miesiącu ciąży.

Morderczyni najpierw przy pomocy sznura zaczęła dusić swoją ofiarę, następnie rozcięła jej nożem brzuch i wyjęła z niego dziecko. Według lekarzy dokonujących sekcji zwłok ofiary, wówczas wciąż jeszcze żyła i odzyskiwała przytomność. Zmarła na skutek wykrwawienia.

Jakimś cudem dziewczynka zabrana przez Montgomery przeżyła. Morderczyni zabrała ją do domu i zamierzała wychowywać jak własne dziecko. Policja prowadząca intensywne poszukiwania szybko jednak ją namierzyła po informacji od sąsiadów o nagłym pojawieniu się noworodka. Montgomery została aresztowana i od razu do wszystkiego się przyznała.

Obrońca kobiety przed sądem próbował udowodnić, że morderczyni działała w amoku spowodowanym chorobą psychiczną. Oskarżyciel udowodnił jednak, że jest zupełnie zdrowa, a zbrodnię skrupulatnie zaplanowała.

22 października 2007 r. sąd uznał Lisę Montgomery winną zarzucanych jej czynów. Skazał Montgomery na śmierć. Przez kilkanaście lat wykonywanie wyroków było jednak zawieszone ze względów formalnych, ale od niedawna znów są możliwe. Skazana kobieta próbowała jeszcze apelować, ale bezskutecznie. Zgodnie z postanowieniem 52-latka 8 grudnia zostanie uśmiercona poprzez wstrzykniecie mieszaniny trucizn. Będzie to pierwsza egzekucja kobiety w USA od 67 lat.

Porwana przez nią dziewczynka ma dziś 16 lat i wychowuje ją ojciec.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama