Na Instagramie Monikę, jak siebie tam nazywała, śledziło 150 000 osób. Każde jej zdjęcie wywoływało zachwyt fanów. Uwielbiała szybką jazdę i adrenalinę. A fani uwielbiali ją. Wiadomość o jej śmierci strasznie nimi wstrząsnęła.
Do wypadku doszło na autostradzie koło Władywostoku. 40-letnia motocyklistka nagle straciła kontrolę nad swoim BMW i z wielką prędkością uderzyła w bariery energochłonne. Siła uderzenia wyrzuciła ją z maszyny. Kobieta zmarła zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.

Napisz komentarz
Komentarze