Policjanci zatrzymali 30-latka z Warszawy, który w zamkniętym mieszkaniu bił kobietę. Pokrzywdzona wołała o pomoc. Funkcjonariusz, ratując kobietę, oddał kilka strzałów z broni służbowej w kierunku blokady drzwi. O dalszym losie zatrzymanego jeszcze dziś zadecyduje sąd.
W środę tuż po godz. 6.00 policjanci z komisariatu Policji we Wrzeszczu odebrali zgłoszenie, że mężczyzna nie chce opuścić mieszkania zgłaszającej. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i gdy wysiedli z radiowozu, usłyszeli wołanie o pomoc. Natychmiast wbiegli do budynku, głos wzywający pomocy nie cichł. Policjanci próbowali otworzyć drzwi, jednak te tylko się uchyliły, a zabezpieczająca je blokada nie pozwoliła na wejście do mieszkania. Jeden z funkcjonariuszy zobaczył, że wołająca o pomoc kobieta leży na ziemi, a mężczyzna siedzi na niej i uderza ją pięściami w twarz. Policjant wezwał mężczyznę do otwarcia drzwi i poinformował, że jeżeli tego nie zrobi, przestrzeli zamek. Sytuacja był bardzo dynamiczna, agresywny mężczyzna nie reagował na polecenie policjantów, a życie kobiety było zagrożone. Kolejne wezwanie do otwarcia drzwi okazało się bezskuteczne i funkcjonariusz oddał trzy strzały z broni służbowej w kierunku zabezpieczenia drzwi. Pod takim katem, aby nikogo nie zranić.
Gdy policjanci wbiegli do mieszkania, mężczyzna cały czas bił kobietę. Funkcjonariusze obezwładnili go i założyli mu kajdanki. Policjanci udzielili pomocy przedmedycznej pokrzywdzonej. Zatrzymany sprawca był dalej agresywny, groził pokrzywdzonej oraz znieważał policjantów. Funkcjonariusze sprawdzili mężczyznę w policyjnej bazie danych i okazało się, że jest poszukiwany w celu obycia kilkunastu miesięcy kary więzienia.
Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu. Podczas zatrzymania miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj usłyszy zarzuty kierowania gróźb wobec pokrzywdzonej, naruszenia jej nietykalności cielesnej oraz znieważenia policjantów. Także dzisiaj sąd rozpatrzy prokuratorski wniosek o areszt dla zatrzymanego. Za kierowanie gróźb grozi kara 2 lat więzienia. Za znieważenie funkcjonariusza publicznego grożą także 2 lata więzienia. Za naruszenie nietykalności osoby grozi rok więzienia.
piątek, 22 listopada 2024 07:28
Napisz komentarz
Komentarze