Wszedł do wody z dzieckiem na rękach i utonął. Dzień wcześniej świętował 18. urodziny

18-letni mężczyzna utonął wczoraj w akwenie Wodnik w Kuźni Raciborskiej (województwo śląskie). Mężczyzna wszedł do wody z dzieckim na rękach i nagle zaczął się topić. Ratownik, który pospieszył mu z pomocą zdołał uratować jedynie dziecko.

Do zdarzenia doszło około godziny 19. Pełniący dyżur ratownik zobaczył młodego mężczyznę, który niosąc dziecko na rękach zaczął topić się w akwenie. Dziecko udało się uratować, ale mężczyzna zniknął pod wodą.

W akcji ratunkowej uczestniczyli ratownicy WOPR, strażacy oraz specjalistyczna ekipa nurków z Bytomia. Po dwóch godzinach na dnie zbiornika znaleziono ciało 18-latka. Zwłoki znajdowały się na głębokości czterech metrów, około 50 metrów od brzegu.

Zmarły 18-latek był mieszkańcem Rybnika. Nad jezioro przyjechał dzień wcześniej, aby wraz ze swoimi znajomymi świętować 18. urodziny.