Wnuk ukradł babci 20 tysięcy. Kasy u niego nie znaleźli, miał za to sporo amfetaminy

Tym razem to prawdziwy wnuczek okradł swoją babcię, gdy ta na chwilę zostawiła go samego w pokoju. Łupem 25-latka padło ponad 20 tysięcy złotych. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny, policjanci znaleźli amfetaminę, z której można było przygotować blisko 100 „działek” dilerskich.

Od dłuższego czasu ostrzegamy Państwa przed oszustami, którzy wcielając się w przykładowo w rolę wnuczków, dzwonią do starszych osób, informując, że spowodowali wypadek i pilnie potrzebują pieniędzy. Swój cel osiągają, gdyż stosują manipulację i wykorzystują dobre serca starszych osób. Tym razem policjanci z Kalet odnotowali zupełnie inny przypadek.

Tym razem prawdziwy to wnuczek okradł swoją babcię. W miniony weekend mężczyzna ukradł z jej domu ponad 20 tysięcy złotych, gdy seniorka, chcąc poczęstować wnuczka obiadem, na chwilę zostawiła go samego w pokoju. Zaniepokojona i bezradna 79-latka sprawę zgłosiła policjantom.

Po otrzymaniu zgłoszenia, mundurowi z Kalet pojechali do mieszkania wyrodnego wnuka. Po zatrzymaniu mężczyzny policjanci przeszukali jego mieszkanie i samochód. Po gotówce, którą 25-latek ukradł swojej babci, nie było jednak śladu. Stróże prawa znaleźli natomiast woreczek z białą substancją. Okazało się, że była to amfetamina, z której było można przygotować blisko 100 „działek” dilerskich.

Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Mieszańcowi powiatu tarnogórskiego grozi kara do 5 lat więzienia.