Zarabiał miliony jeżdżąc po kraju i drukując lewe faktury [WIDEO]

&feature=youtu.be

Puste faktury na kwotę blisko 35 milionów złotych wystawił 32-latek, którego policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP zs. w Radomiu zatrzymali w Wielkopolsce. Mężczyzna miał przy sobie kilkanaście telefonów, komputerów i nośników danych, a także gotówkę w kwocie przekraczającej milion złotych.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP zs. w Radomiu pod nadzorem Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu prowadzą śledztwo dotyczące procederu dystrybuowania i nabywania za pośrednictwem Internetu nierzetelnych faktur VAT, oferowanych w ogłoszenia tych typu „dam koszty”.

Dotychczas zarzuty przedstawiono 82 podejrzanym. 29 września policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wystawianie fikcyjnych faktur VAT. W pojeździe użytkowanym przez wymienionego ujawniono kilkanaście telefonów komórkowych, komputerów i nośników danych oraz drukarkę, a także torbę z zawartością pieniędzy w złotówkach i euro o łącznej wartości blisko 1 mln 300 tys. złotych.

Zatrzymany poruszał się po terenie całej Polski tymczasowo użytkowanymi pojazdami, spotykając się z osobami, które chciały nabyć od niego fikcyjne faktury VAT. Od kupujących pobierał „prowizję” płatną w gotówce, w wysokości stanowiącej połowę wartości VAT wskazanej na fakturach. Jak ustalono mężczyzna podrobił i przekazał nie mniej niż 1682 puste faktury, opiewające łącznie na kwotę blisko 35 milionów złotych brutto, co skutkowało uszczupleniem Skarbu Państwa na kwotę przekraczającą 12 milionów złotych.

W Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu zatrzymanemu przedstawiono zarzuty popełnienia zbrodni vatowskiej, za co grozi kara nawet 25 lat pozbawienia wolności (art. 277a §1 k.k.). Decyzją Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.