15-latkowie zwabili koleżankę na cmentarz. Tam urządzili jej prawdziwe piekło

Trzech nieletnich w wieku 14 i 15 lat zatrzymali lubelscy policjanci. Młodzi mieszkańcy Lublina zwabili na cmentarz swoją koleżankę, gdzie znęcali się nad nią, a potem okradli ze sprzętu elektronicznego. Dodatkowo, sprawcy biegali i skakali po nagrobkach. Wszyscy usłyszeli już po trzy zarzuty. Dziś o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

W ostatnią niedzielę po południu z 15-latką skontaktował się znajomy, który zaproponował jej spotkanie na cmentarzu przy ul. Lipowej, gdzie miał przyjść z kolegami. Jak oświadczyła pokrzywdzona, podczas spotkania młodzi mieszkańcy Lublina zaczęli rzucać w nią kamieniami, kasztanami oraz uderzać po całym ciele kijami. 15-latka została też oblana piwem i opluta.

Podczas zdarzenia, jeden ze sprawców zabrał z jej plecaka tablet oraz telefon komórkowy o łącznej wartości ponad 1500 złotych. Dodatkowo w trakcie zajścia nieletni biegali i skakali po nagrobkach.

Nad sprawą pracowali kryminalni z komisariatu IV oraz z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, którzy wczoraj zatrzymali nieletnich i odzyskali skradzione mienie. Sprawcami okazali się dwaj 15-latkowie oraz 14-latek.

Wszystkim przedstawiono zarzuty kradzieży zuchwałej, znęcania się nad osobą nieporadną i znieważenia miejsca spoczynku. Dziś o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.  Policjanci wnioskują o umieszczenie sprawców w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.