Zabrali mu prawko, ale dalej jeździł. Spowodował wypadek, w którym zginął jego kolega

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj po południu w Tarle. 31-latek kierując audi na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. 27-letni pasażer zginął na miejscu, a kierowca trafił do szpitala. Jak się okazało, 31-latek usiadł za kierownicę samochodu mając sądowy zakaz.

Do tego wypadku doszło wczoraj po godzinie 15.00 na drodze wojewódzkiej numer 821. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 31-letni kierujący audi na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem, zjechał na  lewe pobocze i uderzył w pobliskie drzewo. Jechał z 27-letnim pasażerem, który w wyniku zderzenia poniósł śmierć na miejscu.

Kierujący audi został przewieziony do szpitala. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Czynności na miejscu wykonywane były pod nadzorem prokuratora. Jak ustalili policjanci, 31-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Będzie on odpowiadać przed sądem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz za kierowanie samochodem na sądowym zakazie.